wtorek, 7 lutego 2012

2.

Dym z leniwych kominów jak powieka zakrył srebrną źrenicę księżyca.

Neonowo-zielone światło niestrudzenie oświetla nasz wspólny spacerniak- planetę Ziemię.




Zamarznięta plaża, na której nie pozostają już żadne ślady stóp. Jakby nigdy nikogo na niej nie było... 









A gdyby tak niebo oglądać do góry nogami...  czy to byłoby to samo niebo?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz