Smak krwi w ustach.
Przegryzam jedno po drugim
niewypowiedziane słowa.
Zalegają pod językiem,
w kącikach spękanych warg.
Możesz dotknąć ich językiem
Przegryzam jedno po drugim
niewypowiedziane słowa.
Zalegają pod językiem,
w kącikach spękanych warg.
Możesz dotknąć ich językiem
zasmakować ich goryczy.
Czujesz jak palą?
Zdjęcia pięknie kłamią.
Nie mam bujnych włosów, ani kocich oczu, w które można się bezkarnie wpatrywać godzinami...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz